Jak widzę takie rzeczy, to sobie myślę, że może jednak bycie architektem nie jest aż takie fajne i można by było robić teledyski ;)
Z dedykacją dla wszystkich mam i ich dzieci, które oczekują na zapoznanie się z tym kolorowym światem... (ostatnio mam okazję spotykać wiele takich mam przy okazji cotygodniowej wycieczki na badanie KTG, która trwa zawsze minimum 3h {z czego znakomita większość pod gabinetem w oczekiwaniu na wejście doń}, dzięki naszej wspaniale zorganizowanej publicznej służbie zdrowia...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz