poniedziałek, 15 lutego 2010

5 miesięcy

Nasz mały mężczyzna ma już pięć miesięcy! Nie wiem, kiedy to minęło!
Wesolutek, skoczek, łasuch, przytulaczek i amator balonów :)

Przy okazji wiele wiele serdeczności dla Natalki i jej Mamy, to one przypomniały mi o dzisiejszej dacie, dobrze że mam kogoś, kto pilnuje tych spraw, gdy ja nie mam do tego głowy :)

Brak komentarzy: