poniedziałek, 17 listopada 2008

Mól książkowy

Pragnę przedstawić Wam, niezwykłą artystkę, znalazłam ją przypadkiem szukając ilustracji do mojego bloga. Prace Sue Blackwell zapierają dech w piersiach.


Nie macie ochoty zrobić tego samego z Waszymi książkami? ;)

Brak komentarzy: