piątek, 19 grudnia 2008

Alicja w Krainie Czarów

Alicja w Krainie Czarów Lewisa Carrolla to jedyna książka, która całe moje dzieciństwo przeleżała na najwyższej półce, w najwyższej szafce, schowana starannie za inne książki.
- Kto ją tam schował? - cóż... ja sama...
- dlaczego? - bałam się jej...
W wydaniu, które posiadałam (wyd. ALFA 1986) obrazki były tak okropnie przeraźliwe, że śniły się w najgorszych snach:
Przeczytałam ją wiele, wiele lat później... Historia ta podobała mi się tak bardzo, że obrazy z mojej wyobraźni - powstałe podczas lektury - przyćmiły tamte przykre wspomnienia.

Parę dni temu postanowiłam poszukać ilustracje, które odpowiadały by moim wyobrażeniom. Myślę, że przydadzą się przy moich kolejnych projektach, gdy będę robić coś dla mojej Ali.
Po przeszukaniu Internetu stwierdzam, że Alicja owszem, inspirowała i inspiruje, rzesze twórców. Niestety niektórych "dzieł" nie chcielibyście pokazać swoim dzieciom - są jeszcze bardziej mroczne i makabryczne od tych, które straszyły mnie w dzieciństwie.

Szczęśliwie znalazła się garstka, którym udało się przebić przez gęste sito mojej krytyki ;)
Będę je prezentować w kolejnych postach. Przy okazji polecę Waszej uwadze również inne ilustracje tych artystów - są według mnie bajecznie piękne!

A na początek troszkę klasyki:
Ilustracja Johna Tenniela do pierwszego wydania Alicji w Krainie Czarów

Brak komentarzy: